Politykania

Taaak, co do obozów pracy zamiast więzień, troszkę to moim zdaniem koloryzujesz, więzień moim zdaniem nie zawsze będzie chciał pracować, a jestem przeciwnikiem jakichś kar cielesnych które by do tego go zmusiły, anie sądzę, że powinniśmy pozwalać na zagłodzenie człowieka tylko dlatego, że ukradł komuś portfel. Ogólny poziom życia dla więźniów niepracujących, powinien być jednak najniższy możliwy (nadal w ramach humanitaryzmu) a pracujący więźniowie powinni mieć już godziwe warunki.
Dlatego sądzę, że to nie będzie aż tak opłacalne, a jeśli będzie to pojawi się pokusa nadużyć i zamiast podnoszenia podatków, zwiększania ilości ludzi w obozach pracy. Między innymi dlatego też nie powinno się zmuszać do pracy w niehumanitarny sposób.

Jestem oczywiście za docelowo radykalnym zmniejszeniem wydatków państwa, we wszystkich dziedzinach oprócz wojska. uważam jednak, że obecna sytuacja OGROMNEGO długu publicznego, bardzo trudna i szalenie KOSZTOWNA sprawa ZUSu, uniemożliwi na razie znaczne zmniejszenie podatków. Jestem za zniesieniem podatku dochodowego, w którego miejsce rzeczywiście wprowadziłbym podatek pogłówny, ale o wiele większy niż ty to proponujesz (12 mld to znacznie za mało a założyłeś, że liczba obywateli wynosi 40 mln , jeśli deficyt tylko w 2013 jest większy). 25 zł na miesiąc to ardzo mało zresztą i to dobrze, ale przy takim podatku, i likwidacji dochodowego będzie trzeba w obecnej sytuacji podwyższyć podatki inne. Jak dla mnie niestety VAT i akcyza, aczkolwiek ona już jest wysoka i może to zwiększyć problem przemytu

Nie ma prostego rozwiązania w obecnej sytuacji, a najgorsze jest to, że nie podejmowane są żadne działania.

Rzecz jasna, więzień nie trafia do więzienia po to, by mu się nie chciało pracować. Jeśli komuś przyjdzie do głowy się obijać - kary cielesne będą najlepszym rozwiązaniem.

Pobieżne obliczenia mówią o bardziej ok. 28mln pełnoletnich Polakach, których łączny dochód z podatków wyniósłby ok. 8mld złotych rocznie. Ale uważam, że to i tak dużo. Zgadzam się w zupełności co do podziału dochodów, został jednak jeden, nieuwzględniony problem - dotychczasowe zadłużenie, sięgające ponad 850mld. Nie da się tego łatwo przeskoczyć. Wydaje mi się, że udałoby się z wierzycielami wynegocjować jego obniżenie, bardziej jednak w formie zawoalowanego, dyplomatycznego szantażu, niż rzetelnych kompromisów. A Polska to nie Macedonia, ma możliwość wpływania na sąsiadów, choć nie nieograniczoną.

Złodzieje to co innego.. Ja mówie o gwalcicielach, mordercach itp.. Dla takich to nie powinno sie stosowac praw człowiek.

Kary cielesne powinno sie w stosunku do zlodziejów stosowaac..Co tam barbarzynstwo - Liczy sie przedewszystkim skutecznosc.

1. Po co straż pozarna?
2. Prokuratura zalicza sie do Policji...
3. Po co panstwowe muzua?
4. Ok
5. Koleje? A po cóż?
6. MArynarka wojenna, sily powietrze itp to po prostu Wojsko.
7. Lasy i góry  moze i powinny bo i tak nic nie kosztuja...
8. Ok


Podatek liniowy to podatek dochodowy gdzie z wyplaty placisz tyle samo (czyli pogłówniak dochodowy) czyl inp zarabiasz 1000 zl to placisz i tak 300 zł, zarabiasz 100 000 zł to placisz i tak 300 zł..

Ja popieram pogłówny po prostu.. Każdy co rok placilby kwote 300 zl i tyle. Każdego bylo by raczej na to stac...

Ale po co panstwowe koleje? One sa gorsze od prywatnych.. Koleje itp powinny byc prywatne w 100%


Nie przesadzaj z ta straza.. Wiekszosc sie ubezpieczy

Straż to rozumiem, ale koleje? Co za różnica...